niedziela, 1 grudnia 2013


Torcicho bezowe z przepisu G. Ramsaya. Nieco ulepszone. Polecam całym sercem, bo jest niewiarygodnie pyszne. Pieczenie nocne było spokojne i ciche ;) Niebywałe to! Solenizantka była zachwycona prezentem, którego się nie spodziewała. Dodatkowo została obdarowana kartką, do której wykorzystałam papiery z kolekcji "Rozalia w ogrodzie" ze studio75.
 






1 komentarz:

  1. Dziś trafiły do mnie m.in. papiery z "Rozalii", ciekawe, co z nich skleję...
    Twój tort wygląda bosko! Taka słodka bomba, z chęcią bym się poczęstowała ;)

    OdpowiedzUsuń