Kartki "babciowe". Liczę nieskromnie na to, że obdarowane będą zadowolone :)
poniedziałek, 20 stycznia 2014
wtorek, 7 stycznia 2014
sobota, 4 stycznia 2014
Upieczony zgodnie z postanowieniem. W zeszłym roku poszło mi nie źle, więc i tym razem się odważyłam. Jednak ze względu na krótki czas na wykończenie niestety zrobiłam to na łapu capu, co widać. W międzyczasie musiałam dorabiać masę śmietanową, mąż śmigał po składniki... Ale grunt, że syn był w 7 - mym niebie i nic z ciacha nie zjechało ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)